Moim zdaniem, tak, jak w życiu, teoria i książki nie nauczą cię pisać dobrych i mądrych partii. Dżemuj. Do wszystkiego. Użyj pianina i dogrywaj się do przypadkowych utworów. Godzinami. Wyrób się w kreowaniu. Nikt dobrym malarzem nie został przez czytanie książek.
Wielu artystom, na początku pomogła np. szkoła, bo są w niej ludzie którzy zmuszają cię do wszechstronnych ćwiczeń. Ale każdy z samozapałem może ćwiczyć też sam.
Wielu artystom, na początku pomogła np. szkoła, bo są w niej ludzie którzy zmuszają cię do wszechstronnych ćwiczeń. Ale każdy z samozapałem może ćwiczyć też sam.