Hmmm... utwór (w wersji finalnej), w moim skromnym odczuciu, osobliwy. Jest „zamaszyście” w brzmieniu nader atmosferycznych Pad'ów; jest „żarliwie” w ekspresji niektórych Uplifter'ów/Downlifter'ów/Riser'ów/Fx'ów; jest też niemiłosiernie „tętniąco” w bezbarwnym w swej "sile" Kick'u (choć Ty przecież tak „potężny” lubisz ), jest też niezwykle „szorstko” w tonie a'la White Noise Sweep (0:28). Naturalnie projekt stworzony w zgodzie z Genre; gdzie standardowy aranż jest ułożony poprawnie; wręcz „z gracją” - szczególnie w Break'u (wciąż, jak w Demo, urokliwe piano, przy „rozmytych” w tle smyczkach). Potem, w istotnym stopniu, (powoli od 4:11) utwór „przykryty” jest przez zbyt "ostro" użyte Synth'y (Arp/Gate/Sidechain?). Te w swej melodii/wariacji dominują tak poważnie, iż np. od 6:31 część tonów jest totalnie przyćmiona („daleko”, z trudem wyczuwalny kolejny Synth). Separacja dźwięków jest słaba. Tak czuję... Przemku, jeśli pozwolisz, według mnie, track jest przekompresowany; świadczy o tym choćby wygląd „fali” (duża a utwór cichy). W „górze” jest sporo mocnych „kolizji” (np. od 2:21 dźwięki przedziwnie „metalicznie syczą”; przy większym Gain'ie jest to słyszalne). „Dół” zamulony; Kick znacząco interferuje z Bass'em. W kwestii aranżu, jak też przewlekłości Twego „Forgotten Tales” zgodzę z Markiem (Lovetrance1); chociaż to... Extended Mix, right?
PS. Trzymam kciuki za release. Good luck...
PS. Trzymam kciuki za release. Good luck...