Powodzenia . Ja za to wczoraj się zgubiłem na rowerze i wróciłem do domu o 2 godziny za późno, bo jechałem z kolegami na ślepo przez las i wywaliło nas 30km od Warszawy xD (a las zaczął się 100m od Warszawy ). Noooo... nie mam nic więcej do powiedzenia, nic się nie dzieje, jest gorąco (palma! w cieniu 28 stopni). Czasami sobie meczyk obejrze .
Luźne rozmowy o życiu codziennym |
|