Zawsze mnie wspierali. Kupili mi keyboard jak miałem 7 lat, potem miałem baaardzo długo pożyczoną trąbkę z Orkiestry dętej, potem poszedłem w czasach liceum na Ognisko Muzyczne z dziedziny pianina, kupili mi rodzice pianino.
Dostałem od taty funkiel nówke trąbkę.
A resztę sprzętu muzycznego kupiłem sobie sam.
I małżonka też mnie wspiera..chociaż trochę ją denerwuje jak zagracam mieszkanie kolejnymi sprzętami
Dostałem od taty funkiel nówke trąbkę.
A resztę sprzętu muzycznego kupiłem sobie sam.
I małżonka też mnie wspiera..chociaż trochę ją denerwuje jak zagracam mieszkanie kolejnymi sprzętami