No żeby nie było, że zaglądam, słucham i nic nie napiszę.
To mi ćwieka zabiłaś...
Nie rozumiem tego / nie buja mnie...
Za dużo wysokich szelestów i duchów - męczą. Te 8-bitowce są out of tune
Sprawia wrażenie bałaganu w strukturze. Ja tej koncepcji nie ogarniam.
Dziwi mnie też skąd aż 2.6 tys odtworzeń na sc? Na tle pozostałych tracków z tej składanki, które mają czasem po 9 (dziewięć) wydaje się, że to powinno być wybitne dzieło... Jest wybitnie dziwne, to fakt
To mi ćwieka zabiłaś...
Nie rozumiem tego / nie buja mnie...
Za dużo wysokich szelestów i duchów - męczą. Te 8-bitowce są out of tune
Sprawia wrażenie bałaganu w strukturze. Ja tej koncepcji nie ogarniam.
Dziwi mnie też skąd aż 2.6 tys odtworzeń na sc? Na tle pozostałych tracków z tej składanki, które mają czasem po 9 (dziewięć) wydaje się, że to powinno być wybitne dzieło... Jest wybitnie dziwne, to fakt