Koleżanki i Koledzy.
Mam pewien dylemat i potrzebuję Waszej pomocy.
Mam wrażenie że trochę przesadzam z masteringiem.
Tylko czy tak rzeczywiście jest, chcę sięgnąć Waszej opinii.
Generalnie fajniej jest gdy miks brzmi głośno, ale nie mam tymczasowo monitorów co by ocenić różnicę słuchawki - monitor i trochę strzelam na wyczucie.
Proszę Was o wskazówki czy wersja (Mastering) nie jest czasami "Przegięta"
Nr1 - przed masteringiem
Nr2 - Mastering
Utwór nie jest skończony, ale zawsze wolę zrobić wstępny master co by słyszeć czy utwór ma potencjał.
Dzięki za sugestie
Mam pewien dylemat i potrzebuję Waszej pomocy.
Mam wrażenie że trochę przesadzam z masteringiem.
Tylko czy tak rzeczywiście jest, chcę sięgnąć Waszej opinii.
Generalnie fajniej jest gdy miks brzmi głośno, ale nie mam tymczasowo monitorów co by ocenić różnicę słuchawki - monitor i trochę strzelam na wyczucie.
Proszę Was o wskazówki czy wersja (Mastering) nie jest czasami "Przegięta"
Nr1 - przed masteringiem
Nr2 - Mastering
Utwór nie jest skończony, ale zawsze wolę zrobić wstępny master co by słyszeć czy utwór ma potencjał.
Dzięki za sugestie