W dzisiejszych czasach, jeśli nie pójdziesz drogą Zirdsa, to właśnie działanie twórcze do tego sie sprowadza, tzn. do tego co wybierzesz. Masz swój styl, gust i smak i wiesz co ci pasi. Tak samo jest teraz np. z fotografią. Teraz prawie każdy może zrobić technicznie dobre zdjęcie i najbardziej istotne jest to, co autor wybierze i zdecyduje się pokazać, jako "skończone dzieło"
Ja czasem też mam problem że za dużo fajnych brzmień wrzucam na kupę, tak jak ty, a potem siedzę i odejmuję. Dzielę sobie utwór na 3 grupy: drums, bass, music. Słucham ich osobno i w parach. Każda z nich powinna być na tyle ciekawa, żeby dała się słuchać sama. Więc w każdej przyda się jedno dominujące brzmienie i kilka uzupełniających, wypełniających luki, itp.
Jeśli masz 10 fajnych brzmień to zrób z każdym w roli głównej 10 projektów, zarysów, powiedzmy 16 taktów. Będziesz mieć szkice do innych utworów, albo ich części. Ja sobie to nagrywam w mp3, bo po dłuższym czasie łatwiej to przejrzeć (nie chce mi się czekać aż się projekt w DAWie otworzy z taką bździną).
Ja czasem też mam problem że za dużo fajnych brzmień wrzucam na kupę, tak jak ty, a potem siedzę i odejmuję. Dzielę sobie utwór na 3 grupy: drums, bass, music. Słucham ich osobno i w parach. Każda z nich powinna być na tyle ciekawa, żeby dała się słuchać sama. Więc w każdej przyda się jedno dominujące brzmienie i kilka uzupełniających, wypełniających luki, itp.
Jeśli masz 10 fajnych brzmień to zrób z każdym w roli głównej 10 projektów, zarysów, powiedzmy 16 taktów. Będziesz mieć szkice do innych utworów, albo ich części. Ja sobie to nagrywam w mp3, bo po dłuższym czasie łatwiej to przejrzeć (nie chce mi się czekać aż się projekt w DAWie otworzy z taką bździną).