Hey Shadowfinder. Melodyjnie (szczególnie w kolorycie nut) nie jest to moja estetyka toteż szanując Twoje intencje, ukryte w dedykacji powyższego utworu opiszę jedynie moje wrażenia w kwestii technicznej ... Piano winno być bardziej "wyłuskane z miksu" (wystarczy "podbić" je lekko 8/9 kHz) bowiem spektrum dość "wietrznych", eterycznych tonów w dalszej części tematu plus finał tegoż, bezgranicznie "utopiony" jest w Noise Pad'ach/Synth'ach; te zaś sporo "przytępiają" wydźwięk (krztynę nienaturalnego) w swej ekspresji tego właśnie piano. Nadto, wydaje mi się, iż "dół" nie jest zmonofonizowany i Bass zbyt rezonuje "po kanałach". Generalnie, "One Day In Musandam" potrzebuje więcej klarowności. W tej chwili "wszystko" jest płaskie, bez słusznego "wypełnienia", mięsistości...
Shadowfinder - One day in Musandam |
|
Wiadomości w tym wątku |
Shadowfinder - One day in Musandam - przez shadowfinder - 9.05.2017, 19:06
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez Aer - 9.05.2017, 20:16
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez Audionectic - 9.05.2017, 21:27
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez shadowfinder - 10.05.2017, 14:18
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez Plague - 15.05.2017, 17:22
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez shadowfinder - 18.05.2017, 11:43
RE: Shadowfinder - One day in Musandam - przez Shabboo Harper - 19.05.2017, 1:06
|