Cześć, mi z kolei kojarzy się z Władcą Pierścieni i może z Tomb Rider?, fajny wstęp, potem jakby opowiadanie- baśń.. słucham dość późno więc nastraja mnie bardziej do snu (w pozytywnym znaczeniu). Podoba mi się, jest na prawie 5- subiektywnie, tyle daje i pozdrawiam.
S.G. Faustmann - The Snow of Fáwëndor |
|