Jesli to to samo co mi wyslales w dzień to...
Bassline dałbym głośniej. Wydaje mi się, że chowa sie pod tym wszystkim i go nie slychac zbytnio...
Wokal (chyba o to Ci tym razem najbardziej chodzi xd )
Wedlug mnie za bardzo rozpusciłes sie przy kręcenia delayem i reeverbem... tyle tam tego jest ze nie do miary...
Moim zdaniem duzo lepiej by pasowało gdyby Twoja żona śpiewała tak... pół szeptem, tak "zmysłowo" bo tu mam wrażenie jakby całkowicie było bez uczuć, tak na odwal sie. No i wydaje mi sie ze trochę trzeba popracowac nad akcentem bo jest tak strasznie specyficznie, twardo, za twardo. Miks wydaje sie byc ok ale szczegóły zostawiam bardziej doświadczonym... sam nie mogę Ci nic konkretnego powiedziec bo słucham z telefonu i słuchawek dokanałowych bo prawie do konca lipca nie będę przy sprzęcie...
Za to, że odważyliscie sie na taki krok daje 4. Bye
Bassline dałbym głośniej. Wydaje mi się, że chowa sie pod tym wszystkim i go nie slychac zbytnio...
Wokal (chyba o to Ci tym razem najbardziej chodzi xd )
Wedlug mnie za bardzo rozpusciłes sie przy kręcenia delayem i reeverbem... tyle tam tego jest ze nie do miary...
Moim zdaniem duzo lepiej by pasowało gdyby Twoja żona śpiewała tak... pół szeptem, tak "zmysłowo" bo tu mam wrażenie jakby całkowicie było bez uczuć, tak na odwal sie. No i wydaje mi sie ze trochę trzeba popracowac nad akcentem bo jest tak strasznie specyficznie, twardo, za twardo. Miks wydaje sie byc ok ale szczegóły zostawiam bardziej doświadczonym... sam nie mogę Ci nic konkretnego powiedziec bo słucham z telefonu i słuchawek dokanałowych bo prawie do konca lipca nie będę przy sprzęcie...
Za to, że odważyliscie sie na taki krok daje 4. Bye