Nie wydaje mi się, żeby barwa czy instrument miały wpływ na emocję, dobra melodia na każdym instrumencie wyrwie z kapci. Moim zdaniem emocje to akordy, progresja, bassline. Dźwięki idą do góry albo skaczą o oktawę wyżej ? Nasze emocje podążają również za tym. To samo się dzieje w odwrotnej sytuacji. Kwestia dobrego opanowania budowania melodii i dobierania dźwięków.
Co do "ciar na plecach" to tutaj chyba też podświadomość działa, to samo jest z akordami. Najprostsza majorówka zawsze jest najbardziej chwytliwa i w 90% podoba się ludziom.
Co do "ciar na plecach" to tutaj chyba też podświadomość działa, to samo jest z akordami. Najprostsza majorówka zawsze jest najbardziej chwytliwa i w 90% podoba się ludziom.