Witam.
Moje klimaty....
Mroczne, "gęste" tło połączone z bardziej "elektronicznymi" dźwiękami, tworzy to bardzo "fajny" efekt.
Utwór pasuje do obrazu; cały niepokój, "tajemniczość" czuć szczególnie w momencie gdy całość staje się coraz bardziej intensywna czuje się wręcz że coś lada moment się wydarzy, zostaje później samo tło co buduje napięcie.
*Moja "mała" interpretacja*
Część utworu od początku do ok 6:10 to dzikie harce potwora pod taflą jeziora, które obserwuje ktoś z brzegu; a od 6:10 (ten szum) to wyjście bestii na brzeg i ten człowiek na brzegu patrzy prosto w puste ślepia monstrum....bla...bla...bla....
Pozdrawiam
Moje klimaty....
Mroczne, "gęste" tło połączone z bardziej "elektronicznymi" dźwiękami, tworzy to bardzo "fajny" efekt.
Utwór pasuje do obrazu; cały niepokój, "tajemniczość" czuć szczególnie w momencie gdy całość staje się coraz bardziej intensywna czuje się wręcz że coś lada moment się wydarzy, zostaje później samo tło co buduje napięcie.
*Moja "mała" interpretacja*
Część utworu od początku do ok 6:10 to dzikie harce potwora pod taflą jeziora, które obserwuje ktoś z brzegu; a od 6:10 (ten szum) to wyjście bestii na brzeg i ten człowiek na brzegu patrzy prosto w puste ślepia monstrum....bla...bla...bla....
Pozdrawiam