Cytat:"Ten zrobiłem w ramach eksperymentu, chcąc zobaczyć, czy uda mi się nabrać dużej dynamiki i mocy w komercyjnym/kinowym stylu. Uważam próbę za udaną!"
Sylwku, ponieważ nie jest to mój klimat; niewykluczone, iż z tego względu, że jest zbyt zbieżny z "tysiącem" pokrewnych (w swej architekturze i brzmieniu) tematów w stylu Orchestral Music; toteż przychylając się do powyższych refleksji User'ów (szczególnie w aspekcie nasycenia przewodniego motywu), pozwolę sobie "rzec" tylko tak: separacja poszczególnych ścieżek godna jest większej precyzji (podobnie jak głośność pełnego miksu); nadto część tonów cechuje niedosyt słusznego, wyrazistego podkreślenia (Tom'y prezentują się mizernie; zbyt wycofane nie przebijają się przez "całun" reszty dźwięków; Sample chóru krztynę "przelękły" w swej ekspresji; Strings'y bez emocjonalnej pasji trwają w swej lekko "posągowej" przestrzeni). W tymże projekcie, brakuje (mi) głębi; euforii nut. Aranżacyjnie skupiłeś w swej kompozycji wszystko co trzeba; jest epicko, wszelako (w moim skromnym odczuciu) nie jest dostatecznie żarliwie...
Gratuluję Ci kreatywnej wytrwałości (!).