Tytuł tematu - "Na czym polega bycie djem" - xD xD xD xD padłem.
Sprzęt na początek się przyda, na pewno.
Nie masz sprzętu - ściągnij sobie Traktora i do poszczególnych funkcji przypisz klawisze.
(tak - te klawisze z klawiatury na której piszesz)
Tak też się da. Ja tak robiłem na początku i zdawało egzamin. W domowych warunkach wychodziły dobre miksy.
Przez kilka lat bawiłem się w produkcję, potem przyszedł czas na DJing.
Produkcja muzyki, daje tą przewagę, że po czasie nabywa się w naturalny sposób wyczucie rytmu, taktów, fraz i ogólnej budowy utworów.
Kiedyś poszedłem do kumpla który miał 2x CDJ400 i jakiś tam dwukanałowy mikser...
Bez żadnej nauki, pierwszy raz mając do czynienia z konsolą po prostu zagrałem dobrego seta, granie na CD nie jest skomplikowane...
Vinyl to już zupełnie inna para kaloszy.
DJka to fajna sprawa... można pograć, pobawić się z ludźmi, później pobzykać...
Ja miałem takie szczęście, że nie musiałem dostosowywać się do warunków panujących w klubie. Sami organizowaliśmy imprezy w moim mieście, na których graliśmy ciężkie techno i to było dobre. Nigdy, ale to nigdy nie graj tego co Ci każą. Jeżeli klub zaprasza danego artystę, to powinien wiedzieć co gra i jakie ma preferencje muzyczne. Kiedyś grałem na imprezie, gdzie grali trance i jakieś big roomy... a ja zagrałem swoje i ludzie też się dobrze bawili.
"Jak zacząć swoja przygodę z tym hobby i na czym polegają przygotowania, ćwiczenia i jakie wymagania trzeba spełniać aby być dobrym DJ? "
Musisz jeść dużo ciastek bezglutenowych, pomidorów i chleba (szczególnie kromki), codziennie poranny jogging i siłka, pomagać mamie przy sprzątaniu w domu, w zakupach itd, jakiś tatuaż najlepiej w widocznym miejscu.. no i seks... dużo seksu. Naprawdę.
Sprzęt na początek się przyda, na pewno.
Nie masz sprzętu - ściągnij sobie Traktora i do poszczególnych funkcji przypisz klawisze.
(tak - te klawisze z klawiatury na której piszesz)
Tak też się da. Ja tak robiłem na początku i zdawało egzamin. W domowych warunkach wychodziły dobre miksy.
Przez kilka lat bawiłem się w produkcję, potem przyszedł czas na DJing.
Produkcja muzyki, daje tą przewagę, że po czasie nabywa się w naturalny sposób wyczucie rytmu, taktów, fraz i ogólnej budowy utworów.
Kiedyś poszedłem do kumpla który miał 2x CDJ400 i jakiś tam dwukanałowy mikser...
Bez żadnej nauki, pierwszy raz mając do czynienia z konsolą po prostu zagrałem dobrego seta, granie na CD nie jest skomplikowane...
Vinyl to już zupełnie inna para kaloszy.
DJka to fajna sprawa... można pograć, pobawić się z ludźmi, później pobzykać...
Ja miałem takie szczęście, że nie musiałem dostosowywać się do warunków panujących w klubie. Sami organizowaliśmy imprezy w moim mieście, na których graliśmy ciężkie techno i to było dobre. Nigdy, ale to nigdy nie graj tego co Ci każą. Jeżeli klub zaprasza danego artystę, to powinien wiedzieć co gra i jakie ma preferencje muzyczne. Kiedyś grałem na imprezie, gdzie grali trance i jakieś big roomy... a ja zagrałem swoje i ludzie też się dobrze bawili.
"Jak zacząć swoja przygodę z tym hobby i na czym polegają przygotowania, ćwiczenia i jakie wymagania trzeba spełniać aby być dobrym DJ? "
Musisz jeść dużo ciastek bezglutenowych, pomidorów i chleba (szczególnie kromki), codziennie poranny jogging i siłka, pomagać mamie przy sprzątaniu w domu, w zakupach itd, jakiś tatuaż najlepiej w widocznym miejscu.. no i seks... dużo seksu. Naprawdę.