Hej, moim zdaniem Twój kawałek bardziej zwraca się ku wykonawcy Afrika Bambaata gdzie słychać wyraźny sner który w jego przypadku nadaje lepsze flow (rytm) do rapu natomiast u Ciebie wokal wpada jakby niezależnie, jest lekko oderwany, odklejony.
W Music Instructor uwydatnione bardziej są efekty syntezatorowe np w Music Instructor - Electric City i jest w tym jakiś czar który do mnie przemawia.
U Ciebie słyszę wszystko bardzo czyściutko, wyraźnie, syntetycznie wręcz plastikowo brakuje mi tu czegoś. Może jakaś efekciarska syntezatorowa solówka była by ciekawym zwrotem akcji dającym odpocząć od lekkiej monotonii ukrytej w dłuższym przebiegu utworu a przede wszystkim w wielobarwności dźwięków które zobojętniając motyw prowadzący, lekko rozczarowują a nie czarują
Sorry nie myślałem że dziś będę krytykował myślałem że będę chwalił
...ale mimo wszystko podejrzewam że na parkiecie tańczył bym jak szalony i gdzieś miał bym tę krytykę
W Music Instructor uwydatnione bardziej są efekty syntezatorowe np w Music Instructor - Electric City i jest w tym jakiś czar który do mnie przemawia.
U Ciebie słyszę wszystko bardzo czyściutko, wyraźnie, syntetycznie wręcz plastikowo brakuje mi tu czegoś. Może jakaś efekciarska syntezatorowa solówka była by ciekawym zwrotem akcji dającym odpocząć od lekkiej monotonii ukrytej w dłuższym przebiegu utworu a przede wszystkim w wielobarwności dźwięków które zobojętniając motyw prowadzący, lekko rozczarowują a nie czarują
Sorry nie myślałem że dziś będę krytykował myślałem że będę chwalił
...ale mimo wszystko podejrzewam że na parkiecie tańczył bym jak szalony i gdzieś miał bym tę krytykę