Hey ak47soundsystem/Kumachu. Kolejny Twój Rework, który jest zacnym świadectwem tego jak zręcznie przeniosłeś oryginał w przestrzeń odmiennych, sporo kontrastowych nut ^D. Klimat szczególny; "dotknięty" rysem Downtempo tudzież mglistego/smolistego Chill Out'u. Jest lekko hipnotycznie; nieśpiesznie acz wokal Kasi chwilami zbyt uderza swym ostrym, drapieżnym wręcz kolorytem. W kwestii technicznej, pozwól, iż "powiem" tak: utwór cechuje sporo harmonicznych w ok. 200 Hz i dlatego odnosi się wrażenie, iż "coś" buczy . Wszelako, mimo, że wydaje się to niektórym dokuczliwe czy też drętwe/uciążliwe to de facto nic się nie wybija. Po prostu Sub Bass'y interferują z przewodnim Pad'em (Lead'em), który intesywnie pulsuje i w gruncie rzeczy kreuje się odczucie, iż track jest męczący. Naturalnie, korekta miksu jest osiągalna (Ty zdecydujesz o tym); jednakże, po krótkiej chwili odsłuchu, twierdzę, iż taki jest urok tego tematu. Właśnie "mulisty", ciężki. Jedynym felerem takowej konstrukcji projektu jest, według mnie, prezencja Kick'a; ten bowiem trochę ubożeje; nie jest w stanie "przebić się" czytelniej przez "całun" rezonacji (podobnie jak "smaczki" tła). Sound Design powściągliwy; very Synthwave style... I już.
Kumachu - Gdzie jestem (wokal Kasia Nosowska) |
|