Cytat:"(...) Aranż niestety nieco ubogi (...)."
Faktycznie taki jest ... Pod tym względem projekt niezbyt kusi; koncept niezgorszy wszelako "obleczony" w zbyt powtarzalną strukturę ogniście "czupurnych" tonów. Klimat a'la Sick Chiptune Theme. Utwór brzmi dość zbornie, dorzecznie; charakternie "kroczy" przez euforyczne wręcz "schizofrenicznie" ciężkie nuty. Progresja (arcy)wstrzemięźliwa. Przystojny Guitar Lead; fikuśne Synth'y; Fx Vox'u zbyteczny. Technicznie generalnie okeeey. Jakiś minus? Według mnie: Kick/Snare winny być porządniej określone w swej sile; track bowiem jest mocno "przesiąknięty" dystorcjami plus ''transformatorowy" Bass również krztynę "brudzi". Luke, drzemie w "tym wszystkim" zacny potencjał by stworzyć "coś" neurotycznie melodyjnie zadziornego. Serio (!). ^D