damnscrth:
Damnscrth, pięknie dziękuję Ci za tak przychylny post. Cieszę się, iż EP'ka podoba się Tobie.
Label przyjął mój master.
YouGotMe:
Adasiu, jestem wdzięczna za czas poświęcony "Love Dark Code", jak również za tak szczegółową i wnikliwą wypowiedź. Fakt, House, jak którykolwiek gatunek "rządzi się" swoimi regułami. Ogromnie ująłeś mnie tym, iż tak precyzyjnie prześledziłeś utwory; uprzejmie dziękuję. Również i Ciebie pozdrawiam. ;D
Audionectic:
Hey Audionectic. Jakże mi przyjemnie, iż i Ty gościsz w moim temacie . Twe skojarzenia intrygujące. Jeśli chodzi o "okładki wydawnictw"; nieśmiało zwierzę się, iż większość to moje autorskie projekty... Dziękuję Ci za tak uroczy i przychylny w swej treści komentarz. ^D
Cytat:"No Epka wymiata, taki trochę Trans elektro w mrocznej odmianie ale ty chyba lubisz takie ciemne wałki. Słuchałem SC bo jestem leniwy. ^P W pierwszym kawałku bas kolos, progrsja mega fajna a w drugim energia i melodia synthu powalają. Ciekawe brejki i wokal dopinają całość. Sztos!"
Damnscrth, pięknie dziękuję Ci za tak przychylny post. Cieszę się, iż EP'ka podoba się Tobie.
Cytat:"Label Ci to Harper masterował? xD"
Label przyjął mój master.
YouGotMe:
Cytat:"Ale to wszystko jest brudne mocno rave'owoe, futurystyczne i klimatycznie wprawiające w stan niepewności, syntetycznie wręcz cyberpunk'owo, euforycznie. Brzmieniowo cała Ty Aniu. Pierwszy numer słabiej mi podszedł niż drugi. jeden vocal shot który się powtarza cyklicznie odrobinę męczy (takie wrażenie po odsłuchu) on chyba już się pojawia od 22 sekundy. Bardzo mi się podoba ten spitchowany synth od którego zaczyna się cutt na soundcloud (zresztą ten sam sound jest chyba w drugim numerze) natomiast przy następnym świetnie bym się rozruszał na warm up'ie bo pasuje jak ulał Ciężkie drumy w klimatycznej padowej otoczce przeplatające się z motywem vocalowym, następnie sama melodia jeszcze mocniej pogłębia efekt brain crackingu. Całościowo serwujesz szeroką paletę aranżacyjną pomimo tego momentami wkrada się monotonia po dłuższym słuchaniu, ale to takie gatunek z czego zdaje sobie sprawę. Niezłe tracki pozdrawiam "
Adasiu, jestem wdzięczna za czas poświęcony "Love Dark Code", jak również za tak szczegółową i wnikliwą wypowiedź. Fakt, House, jak którykolwiek gatunek "rządzi się" swoimi regułami. Ogromnie ująłeś mnie tym, iż tak precyzyjnie prześledziłeś utwory; uprzejmie dziękuję. Również i Ciebie pozdrawiam. ;D
Audionectic:
Cytat:"Ciemna strona księzyca,futurystyczna wizja piekła.Bardzo sugestywny klimat.Niepokojacy wrecz.Swietne intro wprowadza nas w atmosferę nicosci.Ciekawi mnie czy owi Obcy rozszyfruja ten kod.który jest niby taki uniwersalny Bez obaw.Miłosc i prawda zawsze odnoszą spektakularne zwycięstwo
minimal techno dark goa ...nasuwaja mi sie takie skojarzenia.Technicznie bardzo dobrze wszystko brzmi jak dla mnie
Nic nie "wystaje".Udany material.Bardzo fajne okładki wydawnictw.Masz swój styl"
Hey Audionectic. Jakże mi przyjemnie, iż i Ty gościsz w moim temacie . Twe skojarzenia intrygujące. Jeśli chodzi o "okładki wydawnictw"; nieśmiało zwierzę się, iż większość to moje autorskie projekty... Dziękuję Ci za tak uroczy i przychylny w swej treści komentarz. ^D