XTH:
Danielu, uprzejmie dziękuję Ci za tak dogłębny, skrzętny; pełen szczegółowej atencji komentarz. Jestem zaszczycona . Cieszę się, iż wśród powyższych faktorów EP'ki, dostrzeżonych przez Ciebie, jest również i spójność. Dążyłam do kreacji projektu a'la The Lost Souls' Love Story; toteż selekcja ciemnych, nasyconych mrokiem przewodnich brzmień, atmosferycznych Synth'ów/Fx'ów... tudzież zgranie moich, "brudnych" wokali były w pełni intencjonalne. Miks/mastering określiły finalny wydźwięk krążka. Wielce raduje mnie fakt, iż zechciałeś zajrzeć do mego tematu i wkroczyć w uniwersum "Love Dark Code"...
pumadesign:
Pumadesign, pozwól, iż odnośnie Twych wrażeń dot. pierwszego utworu moją odpowiedź skreślę tak: według mnie "góry" jest dość . Owy "sound psytransowy" de facto cechuje istniejący "środek" i "góra"; jednakoż brak jest "dołu". Było to wymuszone tym, iż wchodził w kolizję z Saw Bass'em i Kick'iem... W obydwu track'ach drzemie sporo Sub'a, tak więc tenże Lead jest po prostu "responsem" względem "dołu". Kick? To kwestia subiektywnych odczuć. Dziękuję Ci za post.
Cytat:"Love Dark Code" całokształt epki jest bardzo ciekawy, podoba mi się że oba utwory mają całkiem płynne przejście, dzięki temu mam pewność że słucham jednej epki. Jednym słowem brzmi to jak całość czyli tak jak powinno!
Fajne wejście w 1 utworze, zabawa wokalami podoba mi się, czuje tu sporty nacisk właśnie na stronę wokalu, który nie ma co ukrywać ale brzmi świetnie, no i ta zgroza, napięcie, jak w najlepszym horrorze. Podoba mi się ta przestrzeń, nie brzmi to wszystko płasko tylko czuć że wszystko żyje. Zresztą w obu jest swietna przestrzeń, w drugim za to bardzo podoba mi się główny lead, jest taki energiczny, robi całkiem ciekawe zamieszanie w wszystkim. No i na ogromny plus podoba mi się świetne wpasowanie perkusji, zazwyczaj mam z tym wiele wątpliwości ale tutaj jest wpasowane perfekcyjnie nic nie jest za głośne przez to nie wybija z rytmu, nic za ciche nad niczym nie trzeba się mocniej skupiać. Klimaty lekko Trance podoba mi się ogromnie"
Danielu, uprzejmie dziękuję Ci za tak dogłębny, skrzętny; pełen szczegółowej atencji komentarz. Jestem zaszczycona . Cieszę się, iż wśród powyższych faktorów EP'ki, dostrzeżonych przez Ciebie, jest również i spójność. Dążyłam do kreacji projektu a'la The Lost Souls' Love Story; toteż selekcja ciemnych, nasyconych mrokiem przewodnich brzmień, atmosferycznych Synth'ów/Fx'ów... tudzież zgranie moich, "brudnych" wokali były w pełni intencjonalne. Miks/mastering określiły finalny wydźwięk krążka. Wielce raduje mnie fakt, iż zechciałeś zajrzeć do mego tematu i wkroczyć w uniwersum "Love Dark Code"...
pumadesign:
Cytat:"pierwszy trak : wydaje mi się że za dużo góry , sc robi swoje , ten sound psytransowy za głośny i brak środka , kik mi nie pasuję tutaj , ogólnie daje rade ale to nie moje klimaty 4/5"
Pumadesign, pozwól, iż odnośnie Twych wrażeń dot. pierwszego utworu moją odpowiedź skreślę tak: według mnie "góry" jest dość . Owy "sound psytransowy" de facto cechuje istniejący "środek" i "góra"; jednakoż brak jest "dołu". Było to wymuszone tym, iż wchodził w kolizję z Saw Bass'em i Kick'iem... W obydwu track'ach drzemie sporo Sub'a, tak więc tenże Lead jest po prostu "responsem" względem "dołu". Kick? To kwestia subiektywnych odczuć. Dziękuję Ci za post.