Pozwolę się wtrącić, jak i trochę zahaczyć o offtopic...
Myślę że aby tworzyć dobrą muzykę - trzeba nauczyć się szanować swój sprzęt nie ważne jaki on by był.
Nauczyć się pokory do zasobów które już się ma i tym sposobem uważam że można wejść na wyższy poziom twórczości, czyli takiej że tworzysz coś już cały czas i powoli acz sukcesywnie podążasz w kierunku pierwszych pieniędzy z produkcji.
Po za tym... po co używać synthów cały czas? Skoro jesteś pewien że chcesz dany preset to po prostu zgraj jego score do wav i gotowe, w dodatku nad wav'em masz większą kontrolę niż na bądź co bądź trochę "proceduralnie" generowany dźwięk na żywo...
Myślę że aby tworzyć dobrą muzykę - trzeba nauczyć się szanować swój sprzęt nie ważne jaki on by był.
Nauczyć się pokory do zasobów które już się ma i tym sposobem uważam że można wejść na wyższy poziom twórczości, czyli takiej że tworzysz coś już cały czas i powoli acz sukcesywnie podążasz w kierunku pierwszych pieniędzy z produkcji.
Po za tym... po co używać synthów cały czas? Skoro jesteś pewien że chcesz dany preset to po prostu zgraj jego score do wav i gotowe, w dodatku nad wav'em masz większą kontrolę niż na bądź co bądź trochę "proceduralnie" generowany dźwięk na żywo...