Cześć,
Od samego początku (gdzieś od około 0:12) pady i melodia wg mnie za bardzo rezonują. Trwa to praktycznie przez cały utwór. Fajnie by było jakby te nieprzyjemne częstotliwości podciąć (myślę, że coś w okolicach 250Hz oraz 500Hz - tak z 5dB dać mniej). Też chyba zbyt dużo reverbu na tym tle. Bardzo przypadł mi do gustu clap/snare. Gitara wchodzi kozacko, dobry delay. 1:56 pojawia się noise FX z fade inu i jak jest on jeszcze dla mnie "akceptowalny" (mam na myśli, że nie do końca pasuje on do klimatu), to crash w 2:00 już nie pasuje na pewno (oczywiście to moje odczucie). Tak samo ten 2step kick; chyba fajniejsze by było jakbyś został przy wolniejszym beacie
Trafiasz w mój gust jak zwykle...
Za nie dociągnięcia 4/5;
Świetna muza,
Pozdrawiam
Od samego początku (gdzieś od około 0:12) pady i melodia wg mnie za bardzo rezonują. Trwa to praktycznie przez cały utwór. Fajnie by było jakby te nieprzyjemne częstotliwości podciąć (myślę, że coś w okolicach 250Hz oraz 500Hz - tak z 5dB dać mniej). Też chyba zbyt dużo reverbu na tym tle. Bardzo przypadł mi do gustu clap/snare. Gitara wchodzi kozacko, dobry delay. 1:56 pojawia się noise FX z fade inu i jak jest on jeszcze dla mnie "akceptowalny" (mam na myśli, że nie do końca pasuje on do klimatu), to crash w 2:00 już nie pasuje na pewno (oczywiście to moje odczucie). Tak samo ten 2step kick; chyba fajniejsze by było jakbyś został przy wolniejszym beacie
Trafiasz w mój gust jak zwykle...
Za nie dociągnięcia 4/5;
Świetna muza,
Pozdrawiam