Spoko klimat wyszedł nawet.
Ten bas na klangu troszkę za bardzo schowany, słabo akcentuje, dałbym go troszkę głośniej i dodał mu dołu.
Tak jak wspomniałem wcześniej. wyszło nawet nieźle, ale bez fajerwerków, ot taki powrót do tego co było, nie wnosząc przy okazji nic nowego.
FL Slayer przy końcówce brzmi hmm,.. wiadomo
Mocna 3ka.
Pozdrawiam
DrooM
Ten bas na klangu troszkę za bardzo schowany, słabo akcentuje, dałbym go troszkę głośniej i dodał mu dołu.
Tak jak wspomniałem wcześniej. wyszło nawet nieźle, ale bez fajerwerków, ot taki powrót do tego co było, nie wnosząc przy okazji nic nowego.
FL Slayer przy końcówce brzmi hmm,.. wiadomo
Mocna 3ka.
Pozdrawiam
DrooM