Nie wychodzisz z normy pod względem poziomu utworów. Melodii jakichś szczególnych nie wykryto, słyszę że tu głównie rytmika grała rolę. Miksu nie będę się czepiać, technikaliów też nie, bo nie ma czego.
Jedyne co się mogę czepić to lekka nuda, choć to podejrzewam bardziej efekt mojego własnego rozdrażnienia.
Obrazek depresyjny, ale nazwa utworu bardzo do niego trafna, co prawda te dwie rzeczy kojarzą mi się z trochę innym zestawem dźwięków jednak podejście elektroniczne też może być. Szkoda że końcówka urwana ale podobało mi się.
Gdyby obrazek był kolorowy, to wtedy byłby mniej depresyjny Ale fakt - po jego ujrzeniu spodziewałem się trochę innej elektroniki, ale to tylko wyobraźnia.
Utwór ciekawy, klimatyczny z fajną aranżacją ( pozostawia jednak niesmak to nagłe przerwanie na końcu ).
A jak dla mnie, to ten obrazek bardzo pasuje. Tego typu brzmienia właśnie z dzieciństwem mi się kojarzą, a najbardziej z pykaniem w Pocket Tanks, albo Jazz Jackrabbit.
Nie uważam, że jest to nudne, jakieś zmiany co chwilę są, ale nieagresywne. I właśnie dzięki temu utwór może sobie płynąć swoim nostalgicznym tempem. Jak najbardziej fajna produkcja :3