Lubię oryginał; tenże estetycznie "zmęczony", "od niechcenia" wykreowany nastrój ... Twój Remix jest przede wszystkim niesamowicie "eklektyczny". Track "kwieciście przerysowany", "tłusty" od wszelkiej maści tonów i kształtów. Przy nader przyzwoitym miksie, niestety, w pewnym momencie po prostu męczy. Patryku, kilkuwątkowość wariacji (trochę zbliżonych do Sound Design'u Twego "Before My Life Is Over") w wyrazie tak ułożonego przez Ciebie klimatu czyni z owej przeróbki podłoże do niezbyt pilnego skupienia... Jednakże, jest to Twoja "interpretacja" utworu Lany... Technicznie, sugeruję "retusz" w kwestii głośności ścieżek (zwłaszcza gdy chodzi o piano, smyczki w tle i Kick)...
Fajny pomysł na remiks piękny vokal naprawdę do 2:15 fajnie się nakręcalem!!! Ale w wejściu zabrakło mi troszkę mocy w tych organach! :-) ale naprawdę duży plus!