Niestety, ja wciąż jestem na nie. Za duży chaos. Utwór ma sprawiać wrażenie jednolitego, a tutaj słychać jakby zmiksowane było kilka kawałków. Porównałem sobie z Twoją poprzednią wstawką i nie widzę większej różnicy poza tym fragmentem od 3:20 który tylko dołożył tego chaosu więcej. Intro wciąż propsuje bo nic w nim nie zmieniłaś, to dobrze. Wsłuchaj się w nie a potem w rozwinięcie i załap różnicę. Postaraj się wycisnąć moc z utworu ale zachowując przy tym jego przejrzystość, klarowność, łatwość w odbiorze.
intro wporzadeczku, zawsze mnie brassy wkrecały , jednak brakuje jakiejs linii bassowej ;c coprawda jakis tam synth leci, ale warto byloby go wzbogacic o lepszy dół.
w dropie stopa gdzies sie ukryła. moze jakis sidechain na łublach by pomogl.
niektore łubelki kozackie, propsuje ;>
i tak jak w intro , po rozwinieciu rowniez dołu nie czuc. poprawilbym to na Twoim miejscu i od razu zrobiloby sie soczysciej. przejscia dopiescilbym jeszcze jakimis fx'ami. Pracuj, pracuj, bo troche to nie spojne ;>
Trochę chaos, a zaledwie 5 rodzajów dźwięków. Kick, snare, bass/synth, oraz sampel + hihaty.
Przejście na drum beacie gubi rytm bassu/syntha przez sporą część utworu.
Jak dla mnie zdecydowanie za mało materiału, ale zawsze to można nadrobić wykorzystując potencjał sampla, który wstawiłaś na początku możesz go bardziej zespoić z wariacją swojego bassu - wykorzystać na więcej sposobów, a tu jest tylko intro z samplem
i wskok do "dropa" z basem kick i snare + jeszcze raz powtórka z rozrywki. Nie jest źle, ale dla mnie za mało.. Miałem okazje raz posłuchać twojego starszego utworu i stwierdzam, że mimo wszystko jest postęp.