Zapowiadał się oldskulowy numer. Od 50 sek pojawia się jakiś zgrzyt. Nie współgrają ze sobą te dźwięki. Potem słyszę, że zapożyczyłeś sobie z "das model" Kraftwerku i tak sobie pomyślałem, że dobrze byłoby zaznaczyć, że Twoja kompozycja tak mocno czerpie z klasyka. Bo to właściwie remiks jest i to raczej średnio udany. Pięć minut na jednym schemacie i czterech barwach trochę nuży. Jest to tak wdzięczny temat, że grzechem było potraktowanie go tak niestarannie. Nie przypadło mi niestety do gustu. Może też dlatego, że uwielbiam tych niemiaszków i zawsze jestem surowy jeśli chodzi o wszelkie przeróbki:P
ten bas jakis pijany strasznie, snare(?) jak artefakt przy renderze, panorama perkusji mi się nie podoba i bynajmniej u mnie brzmi jak lekko potraktowana flangerem. Aranżacja smutna i biedna.
Brzmi tak, jakbyś dopiero od niedawna uczył się obsługi tego konkretnego DAWa. Co do potraktowania flangerem, jeżeli dwie osoby (w tym moja skromna) mówią, że coś jest na rzeczy, to trzeba się nad tym zastanowić. Z wbudowanych presetów da się wykręcić fajne rzeczy, ale trzeba posiedzieć nad tym.