Przesłuchałem choć nie chciałem i nie żałuję... Choć tego typu klikającego minimalu normalnie nie lubię to jest naprawdę w porządku. DJ Magda np. przy tym się chowa (imho). Fajowo szulfujące hihaty, ktoś pewnie powie że stopa za słaba czy zbyt długo ciągnący się dźwięk będący bazą, nie szkodzi. Owocnej dalszej twórczości życzę. Pozdro!
K0R1N - gdybyś mógł usłyszeć jaki bas wygenerowałeś... (nie możesz bo nie masz dostępu do pewnej technologii odzyskiwania informacji z zapisanego sygnału). Ja nie wytrzymuję 15sekund, bo uszy przytyka, tak potężna energia jest w nim zawarta.
Hihaty faktycznie ładne i z ładną barwą, nie podrasowane i to jest duży plus!
Kompozycja, jak dla mnie angażująca, wciągasz swoją opowieścią, choć pewnie nie wszystkich. Podoba mi się.
Tło utworu - rarytas; barwa dźwięków/fx'ów - tajemnie mroczna, "hedonistyczna" ; klimat - minimalistyczny, a jakże uderzający, "filmowy". Jakiś minus? Zbyt przewlekły temat; w pewnym momencie skupienie przechodzi w zmęczenie... 4:05: The End? Andrzeju, jest świetnie.