Siema wszystkim!
Mam na imię Mateusz aka Halina, Halsoon w gronie znajomych (nikt do końca nie wie skąd się to wzięło, nawet ja sam...).
Muzyka od zawsze mnie fascynowała. Pomijając fakt, że utwory potrafią przekazać rozmaite emocje i doznania, jako siusiumajtek starałem się wystukiwać rytm czy to palcami, stopą albo głową. W głowie analizowałem z czego składa się kawałek, rozkminiałem dlaczego w danym momencie pojawia się ten instrument,a nie inny i jaka jest jego rola.
Z biegiem lat i nabywaniu większych zdolności poznawczych, w czasach technikum uruchomiłem pierwszy raz DAWa i rozpocząłem swoją przygodę z "produkcją muzyki" - z perspektywy czasu mogę nazwać ten proces nauką obsługi programu xD.
Jakiś jednak głos w mojej głowie i mała pewność siebie podpowiedziała mi, że to jednak nie jest dobra ścieżka. Podjąłem przed maturami decyzję, że pójdę na politechnikę szlifować dalej nabytą wiedzę z technikum, która nie ukrywając przychodziła mi dosyć łatwo, ale chęci oraz zaangażowania w tym było tyle co wody na Saharze. Dotrwałem do drugiego roku w tym bagnie.
Mówią, że wszystkiego trzeba spróbować, a człowiek uczy się na błędach. Teraz powróciłem do swojej pasji z przed lat. Wiedzę z tej dziedziny chłonę teraz jak gąbka i sprawia mi to wiele przyjemności. Aktualny poziom może nie zachwyca szerszej publiki, jednak w mojej własnej opinii od pierwszego numeru jaki stworzyłem i schowałem do szuflady po dzień dzisiejszy jest progress.
Osiągnięcie jednak jakiegoś poziomu nie będzie możliwe bez osób obeznanych w temacie, które spojrzą na temat z profesjonalnej perspektywy. Dlatego też postanowiłem dołączyć do was na forum, gdzie miła atmosfera sprzyja w prowadzeniu dyskusji i dawaniu cennych porad
Pozdrawiam
Mam na imię Mateusz aka Halina, Halsoon w gronie znajomych (nikt do końca nie wie skąd się to wzięło, nawet ja sam...).
Muzyka od zawsze mnie fascynowała. Pomijając fakt, że utwory potrafią przekazać rozmaite emocje i doznania, jako siusiumajtek starałem się wystukiwać rytm czy to palcami, stopą albo głową. W głowie analizowałem z czego składa się kawałek, rozkminiałem dlaczego w danym momencie pojawia się ten instrument,a nie inny i jaka jest jego rola.
Z biegiem lat i nabywaniu większych zdolności poznawczych, w czasach technikum uruchomiłem pierwszy raz DAWa i rozpocząłem swoją przygodę z "produkcją muzyki" - z perspektywy czasu mogę nazwać ten proces nauką obsługi programu xD.
Jakiś jednak głos w mojej głowie i mała pewność siebie podpowiedziała mi, że to jednak nie jest dobra ścieżka. Podjąłem przed maturami decyzję, że pójdę na politechnikę szlifować dalej nabytą wiedzę z technikum, która nie ukrywając przychodziła mi dosyć łatwo, ale chęci oraz zaangażowania w tym było tyle co wody na Saharze. Dotrwałem do drugiego roku w tym bagnie.
Mówią, że wszystkiego trzeba spróbować, a człowiek uczy się na błędach. Teraz powróciłem do swojej pasji z przed lat. Wiedzę z tej dziedziny chłonę teraz jak gąbka i sprawia mi to wiele przyjemności. Aktualny poziom może nie zachwyca szerszej publiki, jednak w mojej własnej opinii od pierwszego numeru jaki stworzyłem i schowałem do szuflady po dzień dzisiejszy jest progress.
Osiągnięcie jednak jakiegoś poziomu nie będzie możliwe bez osób obeznanych w temacie, które spojrzą na temat z profesjonalnej perspektywy. Dlatego też postanowiłem dołączyć do was na forum, gdzie miła atmosfera sprzyja w prowadzeniu dyskusji i dawaniu cennych porad
Pozdrawiam