Jedyne co mi nie pasuje tutaj, to kick. Jest taki miękki, housowy, a widziałbym tutaj jednak jakiegoś twardego sukinsyna.
Ten synth po drugiej minucie trafiony w 10. Druga część zdecydowanie lepsza, ale ten kick odbiera jej jaja i klimat...
Pobiorę sobie, ale ten kick będzie mnie przyprawiał o mdłości ;]
Tez wydaje mi sie ze kick powinien byc twardszy. Troche przypomina mi kawalki Boriqua Tribez tylko wlasnie jest bez tego kopa Brak tez troche wyrazistosci.
Ja tam się na techno nie znam, więc jedyne co mogę powiedzieć to to, że ten kick rzeczywiście jest taki trochę słaby. Gdyby go zmienić, utwór byłby naprawdę genialny. Teraz to brzmi bardziej jak house.