Spoko utworek... trochę za mocno reeverb dałeś miejscami, szczególnie w tym momencie ok 2:05 minuty... i to mi się nie podoba.
Ogólnie nie moje klimaty ale jest ok 3/5 xD
Początek "pysznie" obiecujący; potem wyrafinowany "pląs" niezbyt soczyście głębokich dźwięków w panoramie (obok "nieokrzesanych" Hi Hat'ów głównie w P kanale) przekształca się w trochę monotonny klimat; z Synth'em (od 2:25), który w swej skromnej i drażniącej "wariacji", według mnie, jest niefortunny w Sound Design'ie. Outro... <hmm> Temat brzmi jak "niedokończony" script; to świetny fundament by wrzucić jeszcze "garść" fx'ów; wykreować esencjonalny w swej wyrazistości Break, zintensyfikować tytułowy "Power..." przez porządny (efektowny) miks. Wojtku, jest spory potencjał... <takjest>