1. Słabo gra stopa, bez mocy, jest zbyt schowana za resztą
2. Chyba zbyt dużo elementów gra na pierwszym planie przez co robi się lekki bałagan
3. Charczący ArpBass?? zbyt mocno rozrzucony po panoramie
4. W breaku trochę ubogo, ale nie jest źle, jedyne co mi przeszkadzało to te pady... jakoś nie podeszła mi ich barwa. Może to kwestia gustu
5. Pomimo drobnych niedociągnięć (patrz pkt. 2 i 3), Klimat jest świetny, niestety po breaku znika gdzieś ta magia i pojawia się trochę taka amatorska papka
Podsumowując, gdyby przez cały utwór, klimat był utrzymany jak na początku to kawałek byłby na prawdę magiczny, a tak czuję niedosyt :P Jak dla mnie 7/10 ( -1 za lekkie niedoróbki, -2 za fragment po breaku)
ło ten arpbass jest mega, jakby miał więcej dołów i byłby lepiej wmixowany w tło... to taki mega daft punkowski klimat że matko jedyna reszta jednak mnie nie powala
Do brejka super później już mniej super , stopka fajna, więcej musisz poracowac korektorem filtrami aby odzielic brzmienia.
Mix wtedy zrobi się przezystrzy , a tak to strasznie nieczysto, pozatym bdfajnie. Pozdrawiam
Niezłe, choć mix jak i dźwięki można trochę dopracować. Momentami wychodzi zbyt duża kakofonia. Trochę z sidechainem musisz się pobawić, ale sam też nie zawsze kończe mix w odpowiedni sposób <v>
faktycznie do momentu breakdown'u jest dosyć obficie i całkiem ciekawie natomiast sam break tak jak pisał kolego wyżej, jest monotonny i zbyt mało elementów tam przygrywa... samo brzmienie pada (to jakiś voice bodajże) nie bardzo mi podchodzi, i to nie tyle co jego barwa, a raczej equalizacja. Później naprawde leci bo leci, nie czuć w ogóle powera, perkusja zniknęła, zostały same haty... dziwnie tak. trzeba jeszcze nad nim trochę popracować i będzie dżi :]