Nie poruszam się w tym gatunku, ale jak widzę cycki mi się podoba, to daje łapkę w górę <thumbup>
Być może nieco zbyt monotematycznie jak dla mnie, no ale jak już powiedziałem - i tak miło się słuchało i nie wyłapałem nic, co wołałoby o pomstę do technicznego nieba. Czwórka ode mnie
mnie również wałeczek się podoba :]
jeśli chodzi o techniczne aspekty, to mógłbym przysadzić się jedynie za to, że basik (bardzo fajny zresztą:]) jest za cicho, stopa z kolei, odrobinę za mocno wyeksponowana. Takie moje odczucia :]
sam beat ma spoko klimat, jest ładny, to dobre słowo :] kojarzy mi się z wałkami od Chicane, a to wprowadza w relaksujący nastrój, lubię takie :P mocna czwóreczka :]
zgadzam się z meatBall, że jest w klimacie Chicane i też mi się podoba. Zmienił bym na bardziej syntetyczną stopę i także zgadzam się z tym aby bas trochę do przodu. Harmonia i motyw fajny, przestrzenny.
Bezwzględnie w zgodzie z gatunkiem (!). Kryształowe w swej barwie brzmienie; jest pogodnie, lekko, przejrzyście. Tak "niewinnie" wpleciony subtelny wokal przysparza Twemu utworowi zmysłowości kontrastującej z silnym Beat'em i niepewnie podkreślonym bassem. Jest pięknie. W tej chwili, w tym Dziale, to mój "ulubieniec". Serio! <slucham>
Zbyt jasne brzmienie linii perkusyjnej jakby oddzielało ją od utworu przez co tworzy się w miksie pustka. Brakuje konkretnego basu jako wypełniacza tej pustki.