po długich zmaganiach z nauką mixu, wykręcania własnego bassu i dopasowywania tempa wokalu do melodii otrzymałem następujący efekt. Standardowo, opinie, rady mile widziane.
0 efektów na dźwiękach.Mogłeś dać troszkę reverbu.Ta stopa(tompnięcie), uboga aranżacja, słabe przejścia.Brzmi jakbyś zrobił to w 10 minut, lub jest to Twój pierwszy/drugi kawałek w fl studio.
Ode mnie 2.
Cytat:"Koniec z dziwkami, zajmiesz się tym co jest naprawdę interesujące - haracze, narkotyki, wymuszenia, poznasz smak gangsterki!"
Jejkuu, "aż tak"? Strach się bać... Jeśli takowe jest przesłanie Twego utworu to Background jest zbyt skromny, "ugrzeczniony". Główny dźwięk jest wręcz draczny. Bass zbyt "przymulony". Perca (odcinek 0:02-0:12) obiecująca acz potraktowana
zbyt ascetycznie. Rap brzmi trochę przypadkowo; zwłaszcza partia od 1:16...
PS. JVCKØB, podoba mi się Twoja zaciętość. Don't stop. <thumbsup>
Droga Shabbo, ten kawałek w żaden sposób nie ma być groźny, tak samo jak zacytowany tekst, jest to cytat z jednego z filmów, polskich filmów, który chodził mi po głowie podczas robienia tego kawałka. Cieszę się, że ktokolwiek zwraca uwagę na tytuły, hashtagi, czy to co jest napisane w opisie, zawsze staram się dorzucić do swoich kawałków jakiś tego typu smaczek
Trap jest z definicji ograniczony tylko do kilku wyrazistych dźwięków grajacych rytmicznie i jednej linii prostej melodii, ale dobrze zabrzmi jak będzie dobrze zmiksowane. Niestety tutaj zabrakło tego ostatniego elementu. Spróbuj może kompresora na sumie (50/50 że pomoże albo zabije brzmienie całości).
Główna melodia sobie, tło sobie, a te wokale to już w ogóle jakby z kosmosu. Miks musisz jednak jeszcze poćwiczyć. A "Chłopaki nie płaczą" to jeden z moich ulubionych polskich filmów
Wydaje mi się, że technicznie zaczynasz to ogarniać i myślę,że może z następnymi bitami powinno być tylko lepiej Jak dla mnie troszkę w tym chaosu, który powoduje jeden z główniejszych dźwięków(piszczałka- tak go nazwę nie znam się) Ale 3 ode mnie i Pozdrawiam
Jesteś na dobrej drodze, w porównaniu z tym co było jeszcze nie tak dawno a tym co jest teraz to słychać ze ciut do przodu to idzie. Momentami jeszcze jednak przekombinowujesz. Jeden szanowany rastaman z Jamajki raz mi powiedział - "czasem mniej to więcej"
Przejdźmy do warstwy technicznej - poziomy, panorama i praca aby dźwięki nie były tak suche - to bym proponował opanować. Jeśli chodzi o pierwsze, to słuchaj ulubionych wykonawców zwracając uwagi na miejsce instrumentów w miksie - jaki jest stosunek głośności jednego do drugiego i jak są rozmieszczone - lewa, prawa, przód, tył. Drugie to umiejętne zastosowanie pogłosu.
Miks nie jest najlepszy i to chyba największy mankament. Aranż mógłby być trochę bogatszy. Pobaw się reverbem gdy miksujesz bo strasznie suche to wszystko
Tak czy inaczej działaj dalej, będzie lepiej
Witam.
bardzo podoba mi się brzmienie hi hat'u. Osobiście denerwuje mnie ta piszczałka może kwestia gustu. Bas też mi średnio leży w tym. Najmocnieszą częścią są bębny. całość 2/5. pozdro