Niby z początku brzmi surowo ale przesłuchałem kilka razy, można się bez problemu przyzwyczaić. Całkiem ładna, lekko złowroga atmosfera, utworzony dist (jak w 1:32) wyszedł ci świetnie. Mi się podoba, daję 5.
Są u mnie goście, puściłem im. Powiedzieli że brzmi jak nalot bombowy. Może to ten dist skojarzył im się z silnikiem samolotu. :-)
Pozdrawiam.
Niepokojący i ciężkostrawny ten utwór za to barwy konkretne bez połśrodków, zmiękczyłbym trochę brzmienie bo chwilami brzmi jakby mocno przesterowane, ale whu kiers
Ciekawe, eksperymentalne - faktycznie brzmi jak samolot z drugiej wojny...jak bym byl na okrecie i wlasnie japonczyk atakuje...niezle! Skoro dokladnie taki byl zamierzany efekt, to uwazam ze wyszlo niezle! Jak dla mnie 5.
Nie spodziewałem się nawet że to będzie aż tak działać na wyobraźnię, jedna słyszy w tym atak samolotów z drugiej wojny światowej, druga osoba ilustrację do thrilera, trzecia zaś muzykę do filmu o kosmosie. Bardzo miło widzieć takie komentarze.
Mi się podoba, lubię ciężką atmosferę w utworach, także propsy za to co się dzieje, w twoim dziele Qnebra.
Jeżeli chodzi o moje odczucia, względem tegoż, to mam przed oczyma scenę- coś w rodzaju nalotu,(podobnie jak Mocade) ultra nowoczesnych bombowców na postapokaliptyczne futurystyczne miasto, w świecie nad którym władzę przejęły maszyny.
Możliwe, że dalej mam w pamięci Twój utwór z działu dem, który jednak bardzo zmieniłeś, ale to na plus. No trzeba przyznać, iż koncepcja utworu w znacznym stopni wyewoluowała z pierwotnego stanu. Wcześniejsze wersje były bardziej 'robotyczne' i bezduszne, tutaj jest więcej napięcia i emocji. Jeżeli o miks chodzi to, trochę za sucho xd ale i tak dobrze jest.. Dałem 5, pozdrawiam
Dla mnie to świetnie nałożony distortion! Całość daje odczucie nawet nie lekkiego, a bardzo złowrogiego klimatu. Nalot bombowy? Jasne - widzę to! Surowe, minimalistyczne - świetnie. Idealnie pasujące do siebie elementy tworzą razem coś niezwykłego. Może lekko zbyt sucho w miksie i dołożyłbym coś dla ocieplenia i 'zmoczenia' delikatnie, jednak dla mnie i tak wszystko perfecto!
Kompozycja - 5: Całość jest spójna od początku do końca, przykuwa uwagę, buduje napięcię, są ciary.
Brzmienie - 3: Brzmienie dość surowe, jak na dzisiejsze standardy, vintage, saturacja, chociaż w latach 70-ych byłoby idealnie. Mogłoby być więcej wysokich częstotliwości, natomiast uderzenia stopy trochę zbyt jedostajne i powtarzalne (warto pozmieniać velocity nutek, lub dać jakiś efekt typu Humanize)
Miks - 4: Miks jest selektywny, poziomy instrumentów ustawione poprawnie, trochę przydałoby się więcej stereo, rozjaśnić equalizerem miks i zastosować lepszej jakości pogłos (zwłaszcza na stopie)
Ocena - 4: Ciekawy utwór, przyciągający uwagę, mroczny nastrój, ze skojarzeniami do Pink Floyd.