O! Ciesze się, że wróciłeś z tym kawałkiem, jak już mówiłem drogą mailową jest to świetna kompozycja o bardzo lekkim, wiosennym klimacie. Zwłaszcza ta druga część mnie wciąga ponieważ jest bardzo relaksująca, subtelna i refleksyjna. Sprawia także wrażenie jakby granej na żywo, przez taki polot właśnie i lekkość w formie wyrazu. Miło bardzo posłuchać wieczorkiem i odpocząć po dniu.
Wszystko technicznie ładnie zbalansowane, także cieszę się, że utworek znów gości na forum w lepszej odsłonie. Pozdrawiam !
Faktycznie wrażenie jakby na żywca Troche pachnie latami 80-tymi.
Stopy prawie nie słychać,bas nienaturalnie brzmi tak szeroko w tej stylistyce ( to tylko moja opinia)
Kojarzy mi się z Miami Vice
Początek brzmi jak jakaś lekka ballada, wszystko utrzymane w lekkiej formie drugiej połowy lat 80 gdzie newwave mieszał się z rnb i popem. Bardzo ładnie piano tam gra z tymi synth'ami jak z DX7. Fajnie by było gdyby ta linia melodyjna basu, która dopiero na końcu daje o sobie znać pojawiła się już wcześniej bo jest rewelacyjna.
5/5
Dzięki za opinie! Bass ma nawiązywać do jazzowego kontrabasu, ale jest efektem, więc faktycznie nie musi pokrywać się z rzeczywistością. Staram się łączyć różne klimaty, dlatego czasami wychodzi eksperyment.
damn, dobre.
bas bardziej pod funk, jazzowy "walking bass" robi sie troche inaczej.
przewaznie prosty rytm 4/4, pierwsza nuta to root/ktorys ton z akordu, potem dwa razy ktorys ton z akordu/passing note i na koniec polton nizej/wyzej od akordu ktory wchodzi od nastepnego bara :)
Dzięki Oszir Poprzednia wersja różni się jedynie tym, że zostały w niej zastosowane takie efekty jak Limiter czy Compressor, przez co brzmiała nienaturalnie i trochę "trzeszczała", bo częstotliwości skakały za wysoko momentami. Poza tym zmieniłem werbel, który brzmiał mało naturalnie i hi-hat. W zasadzie zabiegi korygujące zmierzały ku jak największej naturalności przekazu starając się oddać brzmienia instrumentów tak, jak robią to w rzeczywistości, np. pianino : ) i porozmieszczać je rozsądnie w przestrzeni.