W miarę czuć klimat industrialowy, ja osobiście dałbym perkusję nieco inaczej, mianowicie ułożyłbym kicka już wcześniej co 4 stepy, najlepiej przy 2:03, choć w sumie z racji budowy utworu może zostać tak jak jest. Kawałek ogólnie niezły, faktycznie czuć tą instrumentalność, można powiedzieć że w dość specyficznym stylu utwór zrobiony. Bass też jest w porządku, raczej nie mam więcej zastrzeżeń.
Na początek totalna rozbiórka młotem udarowym - MOCNO INDUSTRIAL, kawałek daje po głowie , gitara taka death metalowa sam koniec to całkiem dobry metal ogólnie dobra produkcja
(7.12.2014, 13:13)abyssMB napisał(a): Na początek totalna rozbiórka młotem udarowym
hehehe
(7.12.2014, 16:07)Knifeman napisał(a): btw: kiedy puszczasz nowy album?
muszę zebrać więcej kawałków i do nich feedback, dlatego doceniam bardzo też Twoje rady Knifeman, trochę się z nimi oswoić i wówczas je podreperuje albo spier****
znając moje tempo pracy to byłbym zadowolony jakbym wypluł taki dopieszczony, jak na moje możliwości, pierwszy album w marcu ...
Osobiście nie siedzę zbyt dobrze w klimatach industrialowych, ale widzę że jest tu sporo różnorodnych przestrzeni elektronicnych. Są dysonanse, zagęszczenia faktury, ciekawie to brzmi i buduje mroczny klimat. Natomiast ja proponowałbym wprowadzić trochę progresji w perkusji. W tej chwili silna perkusja uderza praktycznie przez większość utworu dość jednostajnie. Snare ma charakter mocno atakujący z krótkim release i na dłuższą metę jest trochę męczący, a przy przejściach wywołuje efekt "karabinu maszynowego". Może warto by wprowadzić trochę delikatniejsze perkusję, może jakieś talerze ride lub hat, jakieś tomy... i tylko w momentach kulminacyjnych przywalać tym miażdżącym kick-snarem co jest teraz. Kawałek nabrałby więcej dynamiki i zyskałaby na tym kompozycja. Pewnie się nie znam na industrialu, zdaję sobie sprawę, że jest to wpisane w ten gatunek, ale tak czuję, że byłoby lepiej.