Co do utworu, to na pewno ktoś kto zna moje portfolio wie że, jest to coś innego. Co do samego utworu, nie chciałem dawać tutaj nic więcej bo wychodzę z założenia że lepiej dać mniej niż za dużo, troszkę chyba powinienem rozbudować aranżacje choć chyba źle nie jest . Tytuł może być troszkę kontrowersyjny, a jedni mogą nawet stwierdzić że jest bezsensu. Otóż cały tytuł polega na tym, że macie się poczuć jak w tropikach - "tropics", oderwać od rzeczywistości, świata zewnętrznego, żyć dla siebie a nie dla innych i nie ulegać panującym na świecie trendom. Herbata - "Tea" ma oznaczać brak używek których nienawidzę (narkotyki,alkochol,papierosy), przysłowiowa herbata ma być odskocznią, z zachowaniem trzeźwego umysłu. Róże - "Roses" mają nas chronić przed światem zewnętrznym, i całym złem jaki na nim panuje, wszelkim pokusom.
Polecam słuchać przy herbacie, lepiej czuć klimat
Pozdrawiam i dzięki za opinie :P