Witajcie
Ja tak trochę nietypowo.
Czy tworząc muzykę często korzystacie z loopów i gotowych presetów?
Pytam ponieważ dopóki sobie sam coś tak działałem po swojemu to jakoś to szło, niemniej od momentu
jak staram się stworzyć cokolwiek przykładowo z muzyki Trance to zupełnie leżę, a jak patrzę na YT to temat rzeka.
Nawet dźwięków nie mogę żadnych dobrać. Myślałem że wszystko się da samemu zrobić, ale chyba
jednak nie w moim przypadku.
Mam pomysły na melodie, ale na tym się kończy bo i brak dźwięków i zarazem podkładów i tak szczerze to czuję wewnętrznie że nie mam się "od czego odbić", żeby dalej cokolwiek się rozwijać.
Podkład w stylu stopa, werbel, clap jest raczej mało motywujący i inspirujący do tworzenia na dłuższą metę, a w dodatku czegoś więcej niż własną muzykę elektroniczną jedynie do szuflady.
Chyba idę zupełnie złą drogą i jest to jedynie demotywujące, oraz czuję że z każdym dniem się oddalam.
Czy jest tu jakaś dobra dusza chcąca jakoś mnie naprowadzić na to aby się dalej rozwijać, a w dodatku w dobrym kierunku?
Pytam bo na ten moment od kilku dni zupełnie stoję w miejscu i w dodatku czuję że te trzy miesiące z DAW zupełnie mi nic nie dały
Z góry dziękuję za pomoc
Ja tak trochę nietypowo.
Czy tworząc muzykę często korzystacie z loopów i gotowych presetów?
Pytam ponieważ dopóki sobie sam coś tak działałem po swojemu to jakoś to szło, niemniej od momentu
jak staram się stworzyć cokolwiek przykładowo z muzyki Trance to zupełnie leżę, a jak patrzę na YT to temat rzeka.
Nawet dźwięków nie mogę żadnych dobrać. Myślałem że wszystko się da samemu zrobić, ale chyba
jednak nie w moim przypadku.
Mam pomysły na melodie, ale na tym się kończy bo i brak dźwięków i zarazem podkładów i tak szczerze to czuję wewnętrznie że nie mam się "od czego odbić", żeby dalej cokolwiek się rozwijać.
Podkład w stylu stopa, werbel, clap jest raczej mało motywujący i inspirujący do tworzenia na dłuższą metę, a w dodatku czegoś więcej niż własną muzykę elektroniczną jedynie do szuflady.
Chyba idę zupełnie złą drogą i jest to jedynie demotywujące, oraz czuję że z każdym dniem się oddalam.
Czy jest tu jakaś dobra dusza chcąca jakoś mnie naprowadzić na to aby się dalej rozwijać, a w dodatku w dobrym kierunku?
Pytam bo na ten moment od kilku dni zupełnie stoję w miejscu i w dodatku czuję że te trzy miesiące z DAW zupełnie mi nic nie dały
Z góry dziękuję za pomoc