Też sobie zrobiłem taki label, ale bardziej to jest zabawa niż coś poważnego.
Jedyne co można ugrać to parę odtworzeń więcej, okładkę i podpis "wytfurni" xd
No chyba ze ma się ambicje na coś większego, ale wtedy już trzeba mieć kasę, kontakty, znac dobrze angielski i mieć dużo czasu i wiedzy, no i ludzi którzy by chcieli u nas wydawać
Jedyne co można ugrać to parę odtworzeń więcej, okładkę i podpis "wytfurni" xd
No chyba ze ma się ambicje na coś większego, ale wtedy już trzeba mieć kasę, kontakty, znac dobrze angielski i mieć dużo czasu i wiedzy, no i ludzi którzy by chcieli u nas wydawać