Wg. mnie nowy lepszy miks nie zmieni faktu że aranżacja jest nudna i męcząca. Brzmienie owszem epickie, ale cholernie oklepane sample zapewne z jakiegoś dużego banku typu CinemorphX lub podobnego.
Odbieram ten utwór jako solidne rzemiosło (po poprawkach w miksie pewnie będzei jeszcze lepsze), ale mało tu "sztuki". To bardziej odcisk palca twórców biblioteki niż autora.
Odbieram ten utwór jako solidne rzemiosło (po poprawkach w miksie pewnie będzei jeszcze lepsze), ale mało tu "sztuki". To bardziej odcisk palca twórców biblioteki niż autora.