Dzisiaj w pewnym sklepie, do którego trafiłem przypadkowo miałem możliwość odsłuchu tytułowych M50... Przyznać muszę, że po kilkunastu sekundach czułem się nie do końca komfortowo i również ten podbity bas bardzo mi się nie podoba. Z przykrością stwierdzam, że w porównaniu z modelem 40, wypadają gorzej. Odsłuchiwałem również Sennheisery 600hd i Beyerdynamic dt 770. Te pierwsze - dźwięk jest jakby skompresowany w porównaniu z tym co dostajemy na Audio Technica ATH-M40fs. Te drugie - rewelacja - arcywygodne i bardzo przyjemny dźwięk - wszystko pięknie zrównoważone i naturalnie brzmiące. Gdy moje 40 umrą, sięgnę po Beyerdynamic... lecz nie omieszkam sprawdzić modelu dt 880 bo podobno 'lepszą górę ma' - tylko czy mi to się spodoba.
Słuchawki - Audio Technica ATH M50x |
|