@Maciek
Pisałem o DT990. DT770 są bardziej zbasowane, poniewaz to słuchawki zamknięte, a DT990 są otwarte. Dla mnie przy porównaniu 1:1 770 vs 990 powiedziałbym nawet że 770 są zmulone ale to pewnie kwestia punktu odniesienia. Dodatkowo dochodzą sprawy komfortu pracy w zamkniętych słuchach. Mnie w zamkniętych ucho męczy sie po 1h, natomiast plusem jest lepsza separacja od otoczenia.
DT880 dobrze mi się sprawdzały na wzmacniaczu ustawionym korektorem do słuchania muzyki (lekki uśmiech dyskoteki. Wtedy na słuchawkach i na głośnikach miałem bardzo, bardzo podobny dźwięk. Dzięki płaskiej charakterystyce są przewidywalne i łatwo dają się korygować. Niestety ta zaleta staje się wadą kiedy podpinasz je bez wzmacniacza, wtedy masz dźwięk płaski jak dupa wieloryba.
Pisałem o DT990. DT770 są bardziej zbasowane, poniewaz to słuchawki zamknięte, a DT990 są otwarte. Dla mnie przy porównaniu 1:1 770 vs 990 powiedziałbym nawet że 770 są zmulone ale to pewnie kwestia punktu odniesienia. Dodatkowo dochodzą sprawy komfortu pracy w zamkniętych słuchach. Mnie w zamkniętych ucho męczy sie po 1h, natomiast plusem jest lepsza separacja od otoczenia.
DT880 dobrze mi się sprawdzały na wzmacniaczu ustawionym korektorem do słuchania muzyki (lekki uśmiech dyskoteki. Wtedy na słuchawkach i na głośnikach miałem bardzo, bardzo podobny dźwięk. Dzięki płaskiej charakterystyce są przewidywalne i łatwo dają się korygować. Niestety ta zaleta staje się wadą kiedy podpinasz je bez wzmacniacza, wtedy masz dźwięk płaski jak dupa wieloryba.