Tomku, cenię fakt, iż tak różnokierunkowo próbujesz odzwierciedlać swoje myśli/odczucia w "nutkach" stylu Hip Hop: kompozycja, liryka, produkcja... Jednakże prócz kreacji i chęci wyrażenia się, po prostu trzeba przestrzegać pewnych standardów. Przy nietrudnym Beacie ("kanciasta" perka; bez głębi; defiguracji); przy arcyprostej, powtarzalnej melodii (foniczne piano tylko w L kanale; dalekie, nieklarowne Pad'y w P kanale) prezentujesz w pełni autorski rap. To co przykuwa (moją) uwagę to swoista "dramaturgia", którą "wplatasz" w specyficzny rytm Twej "wypowiedzi". Nie gniewaj się, lecz Twój wokal niekorzystnie wyróżnia się z nader ubogiego mix'u. Jeśli pozwolisz kilka sugestii: musisz zadbać o naturalną interpretację liryki. Rap to szczególne rzemiosło (!), w którym tzw. Flow jest fundamentem siły konkretnego tematu. Naucz się tekstu porządnie tak byś "nie kaleczył" przesłania owego i nie wyolbrzymiał poszczególnych tonów. [Ważkie jest to by tenże tekst był melodyjny, z chwytliwym rymem (Rhyme)]. Pewne fragmenty, według Ciebie, istotne w liryce godnym jest podkreślić przez finezyjny aranż (np. efekty, celowe "zawieszenie" itp. itd.). Skup się na akcencie logicznym (sens wypowiedzi) i gramatycznym (m.in. artykulacja; intonacja, właściwe podkreślanie głosek). Pamiętaj proszę, iż w języku polskim akcent zasadniczo pada na drugą sylabę od końca. Odmienną kwestią jest kontrolowanie oddechu i styl Rap'u, który preferujesz...
Owszem, jest...
Parę technicznych sugestii przy zgywaniu wokalu:
* mikrofon trzymaj w odpowiedniej odległości od ust (15 cm; poniżej/wyżej ust i lekko w bok). To minimalizuje efekt tzw. „poppingu”. Nadto z dala od powierzchni odbijających dźwięki;
* programy, typu Audacity (edycja dźwięku i redukcja szumu plus modyfikacja koloru wokalu), Autotune, Voice Machine czy też Vocal Magic Pro lub Cool Edit Pro 2.0 są ogromnie użyteczne. Zdarza mi się również korzystać z Izotope Nectar.
* procesory dynamiki: kompresor i limiter zapobiegają przesterowaniu, tj. limiter nie pozwoli wyjść poza poziom 0dB; kompresor pozwoli wyrównać ciszej i głośniej brzmiące fragmenty.
* korektory (obróbka ścieżek audio) są świetne np. Noise Gate. Grupa efektów modulacyjnych: Chorus, Flanger, Phaser, Distortion, Vocoder itp. to także pożyteczna "rzecz".
* nie śpiesz się...
Stworzenie prima bit'u to już osobny wątek... Życzę wytrwałości. May Your dreams come true.
Cytat:"Jest tu trochę nieścisłości tak w głosie jak i w bicie... No ale wszystko jest robione dosyć naprędce."
Owszem, jest...
Parę technicznych sugestii przy zgywaniu wokalu:
* mikrofon trzymaj w odpowiedniej odległości od ust (15 cm; poniżej/wyżej ust i lekko w bok). To minimalizuje efekt tzw. „poppingu”. Nadto z dala od powierzchni odbijających dźwięki;
* programy, typu Audacity (edycja dźwięku i redukcja szumu plus modyfikacja koloru wokalu), Autotune, Voice Machine czy też Vocal Magic Pro lub Cool Edit Pro 2.0 są ogromnie użyteczne. Zdarza mi się również korzystać z Izotope Nectar.
* procesory dynamiki: kompresor i limiter zapobiegają przesterowaniu, tj. limiter nie pozwoli wyjść poza poziom 0dB; kompresor pozwoli wyrównać ciszej i głośniej brzmiące fragmenty.
* korektory (obróbka ścieżek audio) są świetne np. Noise Gate. Grupa efektów modulacyjnych: Chorus, Flanger, Phaser, Distortion, Vocoder itp. to także pożyteczna "rzecz".
* nie śpiesz się...
Stworzenie prima bit'u to już osobny wątek... Życzę wytrwałości. May Your dreams come true.