Wysoko poprzeczkę kolega postawił, początkowe Action Strings wprowadzają słuchacza w dobry nastrój, przed donośną częścią, 2:55 Symphonic Choirs miażdży, przypomina mi to trochę soundtrack z Settlers III jak grałem Rzymianami.
Technicznie nie ma się tu do czego doczepić, bo brzmi czysto i spójnie, ogólnie mam "Director's Cut" 5 GB muzyki filmowej mało znanych artystów, z każdego gatunku i tego często słucham i się wzoruję.
Dzisiaj i tak większość muzyki jest tworzona na komputerze, może nie zdajemy sobie z tego sprawy i nie wiemy o tym ale tak jest, cały proces jest nagrywany na prawdziwych instrumentach żeby na końcu skończyć w DAWie u inżyniera dźwięku, ode mnie 5. Pozdrawiam
Technicznie nie ma się tu do czego doczepić, bo brzmi czysto i spójnie, ogólnie mam "Director's Cut" 5 GB muzyki filmowej mało znanych artystów, z każdego gatunku i tego często słucham i się wzoruję.
Dzisiaj i tak większość muzyki jest tworzona na komputerze, może nie zdajemy sobie z tego sprawy i nie wiemy o tym ale tak jest, cały proces jest nagrywany na prawdziwych instrumentach żeby na końcu skończyć w DAWie u inżyniera dźwięku, ode mnie 5. Pozdrawiam