Jesli ktos chcial by te wiedze i wiele wiecej w bardziej przystepnej formie polecam ksiazke 'Digital Audio' Peter'a Kirn'a
Co do tych waszych regul... Tak to prawda sa one dobre dla poczatkujacych. Ale z komponowaniem na komputerze jest tak jak z matematyka. W szkole sredniej uczysz sie co i jak rozwiazywac a idac na studia dowiadujesz sie ze polowa z tych rzeczy to nie prawda. Osoba ktora ma pare lat doswiadczenia w obrobce dzwieku na komputerze moze dojsc do bardzo ciekawych wnioskow. Ja przez jakis czas juz wyrobilem sobie pewne 'zasady' ktorych sie trzymam.
Nie equalizacja jest najwazniejsza, tylko kompresja i poglos, wyobraznia i oczywiscie dobr sampli. Pewnie zaraz tu ktos napisze ze wcale to nie jest prawda itp. Ale nie wmawiam nikomu zeby wierzyl w to co tutaj napisalem, to tylko i wylacznie moje spostrzezenia. Po czasie zobaczycie ze wyznaczone przez kogos zasady sa prawidlowe ale nie do konca i nie nalezy sie do nich tak przywiazywac.
Co do tych waszych regul... Tak to prawda sa one dobre dla poczatkujacych. Ale z komponowaniem na komputerze jest tak jak z matematyka. W szkole sredniej uczysz sie co i jak rozwiazywac a idac na studia dowiadujesz sie ze polowa z tych rzeczy to nie prawda. Osoba ktora ma pare lat doswiadczenia w obrobce dzwieku na komputerze moze dojsc do bardzo ciekawych wnioskow. Ja przez jakis czas juz wyrobilem sobie pewne 'zasady' ktorych sie trzymam.
Nie equalizacja jest najwazniejsza, tylko kompresja i poglos, wyobraznia i oczywiscie dobr sampli. Pewnie zaraz tu ktos napisze ze wcale to nie jest prawda itp. Ale nie wmawiam nikomu zeby wierzyl w to co tutaj napisalem, to tylko i wylacznie moje spostrzezenia. Po czasie zobaczycie ze wyznaczone przez kogos zasady sa prawidlowe ale nie do konca i nie nalezy sie do nich tak przywiazywac.