Używasz ASIO w ogóle? Nie sądzę, że jest potrzebne renderowanie ścieżek.
Na Twoim miejscu renderowałbym ścieżkę przed jakąkolwiek przeróbką. Po prostu podepnij ją pod suchy kanał master, rendernij i obrabiaj sobie łejwa. Zasad zgrywania za bardzo nie ma, ale jeżeli Ci nie zależy na zaoszczędzeniu miejsca na dysku, to dźwięki z wtyczek cisnąłbym wave 24bit. Jeżeli chodzi o vocale, to w zależności w jakiej jakości dostałeś, to (logicznie rzecz biorąc) nie opłaca się renderować w lepszej . Edycja takiej ścieżki nie powinna różnić się za bardzo, ale jeżeli na przykład łączysz ze sobą dwie wtyczki na raz, polecałbym zrenderować obie osobno, bo niekiedy efekty typu distortion czy kompresja mogą działać inaczej i zaburzyć Ci mix.
Możesz to sprawdzić robiąc jeden dźwięk na jednej wtyczce, a na drugiej dopełnienie do powerchorda i jebnąć fast dista. Następnie zrobić to samo po zrenderowaniu na wave. Nie wyjdzie taki czysty powerchord jak na początku
Na Twoim miejscu renderowałbym ścieżkę przed jakąkolwiek przeróbką. Po prostu podepnij ją pod suchy kanał master, rendernij i obrabiaj sobie łejwa. Zasad zgrywania za bardzo nie ma, ale jeżeli Ci nie zależy na zaoszczędzeniu miejsca na dysku, to dźwięki z wtyczek cisnąłbym wave 24bit. Jeżeli chodzi o vocale, to w zależności w jakiej jakości dostałeś, to (logicznie rzecz biorąc) nie opłaca się renderować w lepszej . Edycja takiej ścieżki nie powinna różnić się za bardzo, ale jeżeli na przykład łączysz ze sobą dwie wtyczki na raz, polecałbym zrenderować obie osobno, bo niekiedy efekty typu distortion czy kompresja mogą działać inaczej i zaburzyć Ci mix.
Możesz to sprawdzić robiąc jeden dźwięk na jednej wtyczce, a na drugiej dopełnienie do powerchorda i jebnąć fast dista. Następnie zrobić to samo po zrenderowaniu na wave. Nie wyjdzie taki czysty powerchord jak na początku