W intro niewiele się dzieje, jakoś niezbyt mocno tam mnie wkręciło, pianino jak to wspomniał Jedmar za mało masywne - może jakiś delay lub faktycznie dolayerowanie warstwy zmieniłoby co nieco, przejście z 1:18 też tak średnio pasuje do całości. Break za to bardzo przyjemny, melodia dobra. Kick, bas, perkusja - wszystko na swoim miejscu. Ogólnie dobry kawałek do posłuchania, ale jak dla mnie trochę mało głębi. Pozdrawiam.
Dave Deen - Journeyman (Andy Elliass Bootleg) |
|