Nie kopcie leżącego, zresztą przyznam się, (a co mi tam) pijany byłem przy nagrywaniu tego szajsu.
Wyjebane już z sc, to i kilka innych bzdur, bo nie było sensu tego nawet komentować na forum.
Chciałem znów potworzyć w swoim stylu 80's ostatnio i coś poszło nawet w innym kierunku niż totalnej porażki, powstały niedawno nowe projekty ale mimo wszystko nie brzmi to tak dobrze jak moje kawałki z tamtych lat i musze chyba rzucić muzykę naprawdę, bo wpędza mnie to tylko w depresje. Dopadł mnie kryzys.... i pojebanie...
Wyjebane już z sc, to i kilka innych bzdur, bo nie było sensu tego nawet komentować na forum.
Chciałem znów potworzyć w swoim stylu 80's ostatnio i coś poszło nawet w innym kierunku niż totalnej porażki, powstały niedawno nowe projekty ale mimo wszystko nie brzmi to tak dobrze jak moje kawałki z tamtych lat i musze chyba rzucić muzykę naprawdę, bo wpędza mnie to tylko w depresje. Dopadł mnie kryzys.... i pojebanie...