Nie mówię, że wybiera niesprawiedliwie, ale mówię, że wybiera kierując się subiektywnymi kryteriami, których nie znaMY.
Większość muzyków, to ludzie kreatywni o otwartych umysłach, którzy za nic mają szufladki i wiedzę o konkretnym gatunku.
Słucham muzyki nie segregując jej gatunkowo i bez względu na to, czy jest to hardstyle, trance, jazz, czy filmscore mam prawo do napisania co odczuwam słuchając danego utworu.
I nie wiem, czy jestem przeciętnym słuchaczem, ale potrafię rozpoznać niuanse techniczne. Ba, rozpoznaję też niuanse merytoryczne, których Ty nie zauważasz, a które są istotą muzyki.
Nie offtopuję więcej.
Większość muzyków, to ludzie kreatywni o otwartych umysłach, którzy za nic mają szufladki i wiedzę o konkretnym gatunku.
Słucham muzyki nie segregując jej gatunkowo i bez względu na to, czy jest to hardstyle, trance, jazz, czy filmscore mam prawo do napisania co odczuwam słuchając danego utworu.
I nie wiem, czy jestem przeciętnym słuchaczem, ale potrafię rozpoznać niuanse techniczne. Ba, rozpoznaję też niuanse merytoryczne, których Ty nie zauważasz, a które są istotą muzyki.
Nie offtopuję więcej.