Kompresja na masterze to nie poruszenie gałką gain. Składa się to z różnych rzeczy, których nie będę tłumaczył, bo nie potrafię.
Przykład tego jak ja skompresowałem swój kawałek prawie pół roku temu (w dropie jest jescze głośniej, niż w całym tracku):
Nie pamiętam już na ile to jest głośne, ale na pewno jest to "godne" standardów głośności dzisiejszej muzyki elektronicznej.
Przykład tego jak ja skompresowałem swój kawałek prawie pół roku temu (w dropie jest jescze głośniej, niż w całym tracku):
Nie pamiętam już na ile to jest głośne, ale na pewno jest to "godne" standardów głośności dzisiejszej muzyki elektronicznej.